W każdej sytuacji – poważnej lub pozornie nieznaczącej, jak zwykła rozmowa – masz wybór: możesz patrzeć, jak dzieje się historia albo… sam ją tworzyć. Bóg dał ci autorytet i masz wpływ – nie po to, żeby być tylko obserwatorem. On przemawia na każdym kroku i na każdej płaszczyźnie. Pytaj więc: „co ja mogę dzisiaj zrobić”? On wylewa DZIŚ Ducha Świętego. Obdarza cię 24 godziny na dobę! Pragnij! Zapraszaj Go! Pij! Wpływaj.