Czy widzisz swoje dziedzictwo? Czy wierzysz w to, co ma dla ciebie Bóg tak, jak dziecko? A może przewidujesz swoją przyszłość na podstawie tego, co planuje diabeł? Krótko mówiąc: to kwestia chodzenia w Duchu i rozpoznawania głosu Pasterza. Co ci przeszkadza widzieć duchową rzeczywistość?