„Chciałam powiedzieć słowo o podążaniu za marzeniami i za wizją, i o tym, że mamy wpływowego Tatę, który będzie za nas płacił.” – Mówiła Iza Ciesiółka na wstępie. Bóg już od wczesnego dzieciństwa wyposaża nas do zrobienia rzeczy, które zaplanował. Każdy z nas nosi w pamięci sny, wizje, proroctwa, słowa… Może wystarczy ułożyć je jak puzzle? To są ostateczne czasy, by ożywić marzenia, które w nas obumarły! Gorąco polecam.